W momencie, gdy wnioskujesz o kredyt, liczysz na zgodę banku lub firmy pożyczkowej. Jednocześnie liczysz, że decyzją, którą podjąłeś, jest rozsądna i korzystna finansowo. Droga do upragnionego celu bywa pełna pułapek i błędów, które mogą znacząco wpłynąć na Twoją sytuację finansową.
Niezależnie od tego, czy po raz pierwszy przymierzasz się do zaciągnięcia kredytu, czy masz już doświadczenie w tym obszarze, warto zrozumieć, jakie pomyłki są najczęściej popełniane przy składaniu wniosku o kredyt gotówkowy, pożyczkę lub kredyt hipoteczny. Poniżej znajdziesz 10 najczęstszych błędów i wskazówki, jak ich uniknąć.
Błąd nr 1: Przy zaciąganiu kredytu chcesz uzyskać niewłaściwą kwotę kredytu
„Przecież wiem, ile chcę pożyczyć, co nie?”. Często tak, ale zdarzają się błędy, o których warto wspomnieć. Najczęstszym przy podawaniu kwoty jest niedoszacowanie lub przeszacowanie wnioskowanej kwoty.
Niedoszacowanie
Niedoszacowanie to sytuacja, w której wnioskujesz o finansowanie w dokładnie takiej wysokości, ile ma kosztować dana inwestycja lub przedmiot. Jednak zdarza się, że jest ona niewystarczająca, gdyż trzeba do podstawowego urządzenia dokupić coś jeszcze.
Przykład: Kupujesz auto za 15 tys. złotych i zaciągasz pożyczkę dokładnie w tej wysokości. Należy jednak pamiętać, że pojazd trzeba przetransportować, zarejestrować, ubezpieczyć, a czasami wyremontować przed rozpoczęciem użytkowania.
Przykład 2: Przy planowaniu remontu zawsze trzeba coś dodatkowo wymienić lub dokupić. W związku z tym warto pomyśleć o kwocie 15-20% wyższej od planowanego budżetu. W tym wypadku bufor „na wszelki wypadek” często się przydaje.
Przeszacowanie
Niektóre osoby potrafią przeszacować potrzebny budżet na dany cel. Jeśli potrzebujesz 15 tys. złotych, to raczej nagle nie będziesz potrzebować 40 tys. złotych. Nie potrzebujesz aż tak dużego buforu bezpieczeństwa. Pieniądze zawsze się przydadzą, ale jeśli nieodpowiednio zarządzać budżetem domowym, to spłata rat może być problemem.
Warto uważać, aby nie znaleźć się w opisanych skrajnych przypadkach. Jeśli weźmiesz zbyt mało pożyczki, to będziesz musiał sięgnąć po kolejną. W takiej sytuacji jej oprocentowanie może być wyższe od tej, którą niedawno uzyskałeś. Co więcej, instytucja finansowa może obliczyć, że brakuje Ci zdolności, a to stwarza kolejny problem.
Przy zbyt wysokim kredycie istnieje silna pokusa do wydawania pieniędzy. Poza tym dodatkowo obciążasz budżet domowy na kilka, kilkanaście lub kilkadziesiąt kolejnych miesięcy. Trudno przewidzieć, jakie zdarzenia mogą pojawić się w takim okresie. Trzeba mieć na uwadze także negatywne scenariusze, jak chorobę czy zwolnienie z pracy, a to może utrudnić spłatę pożyczki.
Planujesz kupić nieruchomość? Przeczytaj: Czym jest wkład własny przy kredycie hipotecznym? Ile wynosi minimalny wkład?
Błąd nr 2: Umowa kredytowa w banku ze zbyt długim lub zbyt krótkim okresem kredytowania
Kredytobiorców można podzielić na dwie grupy. W pierwszej są te osoby, które chcą szybko spłacić kredyt i dlatego wybierają maksymalnie krótki okres spłaty z dużą ratą. W przypadku drugiej grupy są osoby, które stosują maksymalnie długi okres kredytowania z minimalną ratą.
Wysoka rata i niskie koszty przy wysokim dochodzie
Obie skrajności niosą a sobą pewne zagrożenia. Nawet jeśli masz wystarczającą zdolność kredytową i stać Cię na spłatę wysokich rat, aby zapłacić niższe koszty, to trzeba mieć z tyłu głowy wspomniane negatywne scenariusze. Duża comiesięczna spłata znacząco obciąża domowy budżet i może utrudnić codzienne życie.
Wysoka rata i krótki okres spłaty to wariant odpowiedni dla osób, które mają wystarczającą zdolność i dobrą historię kredytową. Jeśli spłacana pożyczka pozwala Ci na utrzymanie dotychczasowego standardu życia, to takie podejście jest w porządku.
Niska rata i wyższe koszty
Długi okres kredytowania sprawia, że comiesięczna rata jest stosunkowo niska. Należy jednak pamiętać, że im dłuższy okres kredytowania, tym wyższy całkowity koszt kredytu.
Takie podejście jest z jednej strony roztropne, ponieważ nie obciąża domowego budżetu. Warto jednak dostosować poziom raty do Twojej sytuacji, aby możliwie szybko spłacić kredyt. Czasami kilkadziesiąt złotych wyższa rata pozwoli Ci zaoszczędzić w skali całego kredytu kilkaset lub kilka tysięcy złotych.
Jeśli mimo wszystko chcesz mieć poczucie, że miesięczna rata jest na niskim poziomie, to możesz zastosować inne podejście. Spłacaj raty na niskim poziomie, a jak w miesiącu zostaną Ci wolne środki, to nadpłacaj kredyt. W ten sposób pozbędziesz się części kapitału do spłaty i finalnie zapłacisz mniej.
Błąd nr 3: Zbyt duża liczba kredytów
Obecnie kredyty i pożyczki gotówkowe są łatwo dostępne. W związku z tym nie brakuje osób, które z łatwością sięgają po kolejne zobowiązania. Dzięki temu szybko zaspokajają swoje potrzeby, które w normalnych okolicznościach musiałyby poczekać kilka miesięcy lub lat.
Nie brakuje także osób, które chcą nowym finansowaniem spłacić już istniejący kredyt. W ten sposób chcą chwilowo uniknąć problemów z ewentualną windykacją zadłużenia. Taka sytuacja prowadzi do spirali zadłużenia i poważnych problemów finansowych, a także prawnych.
Jeśli chcesz uniknąć podobnych sytuacji, to mówiąc wprost – mierz siły na zamiary. Dobrze przemyślane decyzje i dostosowane pożyczki pod względem kwot i terminów spłaty do swojego budżetu, pomogą Ci uniknąć problemów.
Błąd nr 4: Kredytobiorca składa wniosek kredytowy pod wpływem impulsu
Nawet racjonalne i przemyślane decyzje okraszone są dużą dawką emocji. Osoby indywidualne, jak Ty i ja, ale także firmy (decydenci) działają pod wpływem emocji. Jedni potrafią je okiełznać, a inny są skrajnie na nie podatni. W tym drugim przypadku prowadzi to do podejmowani decyzji pod wpływem chwili.
Nowy iPhone dostępny w sklepie? Muszę go mieć natychmiast w wersji PRO! Cyk, pożyczka na kilkanaście tysięcy złotych, bo trzeba dokupić słuchawki i inne gadżety. Innym przykładem to impuls, gdy siedząc w ogrodzie, zdecydujesz o budowie altany. Na majówkę nie zdążysz, ale dzień dziecka zrobisz swoim pociechom w cieniu eleganckiego budynku.
Nie ma nic złego w spełnianiu marzeń i realizacji celów. Trzeba jednak mieć na to plan i sprawdzić dostępne oferty, aby nie decydować się na pierwszą lepszą. W ten sposób masz szansę znaleźć najkorzystniejszą ofertę z Twojego punktu widzenia.
Poradnik: Czym jest wiarygodność kredytowa i czym różni się od zdolności kredytowej?
Błąd nr 5: Jeden z najczęstszych błędów to kierowanie się wyłącznie wysokością oprocentowania
Wszystkie parametry, czyli m.in. prowizja za udzielenie i oprocentowanie mają znaczenie przy wyborze kredytu lub pożyczki. Nie patrz wyłącznie na nie. W przypadku kredytów gotówkowych istnieje wiele innych opłat, które wpływają na wysokość RRSO, czyli całkowitego kosztu kredytu.
Najprościej i najszybciej porównasz oferty, sprawdzając Rzeczywistą Roczną Stopę Oprocentowania (RRSO). W tym wypadku zasada jest prosta – im niższe RRSO, tym tańszy kredyt.
Alternatywnie możesz policzyć samodzielnie wszystkie opłaty lub skorzystać z kalkulatorów kredytowych. W obu przypadkach wartości powinny być zbliżone do wyliczeń banku lub firmy pożyczkowej, w których ubiegasz się o finansowanie.
Pamiętaj! Przy staraniu się o kredyt niski poziom oprocentowania nominalnego może być rekompensowany przez wysoką prowizję i koszty ubezpieczeń. To, że uzyskasz niższe oprocentowanie, nie oznacza, że zapłacisz mniej za produkt. Często lepiej zrezygnować z ubezpieczenia i zdecydować się na wyższe oprocentowanie. W ostatecznym rachunki taki manewr sprawi, że zapłacisz finalnie mniej.
Błąd nr 6: Wniosek o kredyt hipoteczny w jednym banku i wnioski o gotówkę w 5 innych, czyli zbyt duża liczba wniosków.
Jeśli jednocześnie złożysz zbyt dużo wniosków w różnych instytucjach finansowych, to istnieje prawdopodobieństwo, że przekreślisz swoje szanse na uzyskanie kredytu w każdym z nich. Wyobraź sobie, że wnioskujesz o kredyt hipoteczny w jednym banku, a jednocześnie w pięciu innych złożyłeś wniosek o gotówkę na remont.
Dla banków to sytuacja, które generuje ryzyko. W konsekwencji instytucje finansowe mogą odmówić finansowania. Choć w BIK widać liczbę złożonych wniosków, to od razu nie wiadomo, które z nich zostały wypłacone.
Nie ma nic złego w tym, że złożysz wniosek w 2-3 bankach jednocześnie. Jeśli jednak jest to 5-10 instytucji, to sytuacja diametralnie się zmienia. Zdecydowanie lepiej zaczekać na decyzję, nawet jeśli ma być ona odmowna i dopiero później złożyć kolejną aplikację w innym banku.
Oferta kredytu w swoim banku czy u eksperta finansowego?
Najlepiej zacząć od instytucji, w której prowadzisz rachunek bieżący. Jeśli wpływa na niego Twoje wynagrodzenie, to jest duża szansa, że bank sam zaproponuje Ci finansowanie. Co więcej, ograniczy także liczbę formalności i niezbędnych dokumentów.
Jednak w sytuacji, gdy uzyskasz decyzję negatywną, a nadal potrzebujesz pieniędzy, zwróć uwagę na ofertę pożyczek gotówkowych. W ofercie znajdziesz m.in. kredyty konsolidacyjne czy finansowanie trudnych kredytów, a dzięki temu zrealizujesz swoje cele i plany.
Pamiętaj, że powyższe błędy dotyczą kredytów i pożyczek. Przemyśl czy na pewno potrzebujesz pieniędzy w określonej wysokości. A może mniej lub więcej? Lista najczęstszych błędów to kompas, dzięki któremu nie wpłyniesz na finansową mieliznę.